Get all 3 Kurhan releases available on Bandcamp and save 30%.
Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality downloads of Wieża, Cel, and Szlam.
1. |
Szlam
06:05
|
|||
rozszerzone źrenice zasysają szlam
gromadzony przez lata i tak podobnych nam
formujący spirale kierujące poczynaniem
bezwiednie sterowane - przez siebie same
holograficzna świadomość swego życia
wymusza wyszukanie wyjaśnienia swego
i nadziei - by podtrzymać ten byt
inaczej już dawno nie ostał by się nikt
pot piekący oczy, zasychające usta
klnące w bezdechu otaczający świat
w mózgu kołacze się pokiereszowana myśl
"czy czas już z tym kończyć, czy warto dalej trwać?"
"a czy warto umierać?" - pytanie o to samo
odpowiedź identyczna, bo jakaż może być?
w bezsensie pozostaje wziąć stęchlizny wdech
i dławić się szarością po swego życia kres
z martwych oblicz tryska jad śmierci
w pustych oczodołach brud świata
w ich głębi wszyscy których znam
każdy tak samo skończy
...
wieczności nie ma
w ciemności więzieni syntetycznych świateł
tracimy zmysły w imię lepszych dni
imaginacjami nakarmione szwadrony
w fizycznej i mentalnej degradacji,
w bezsensie kroczymy do śmierci!
|
||||
2. |
Noc
05:04
|
|||
parzącym chłodem, mrozi światło jesienne - kruszy myśli jak kryształy lodu
w bezemocnym transie nurzący się umysł odkrywa w sobie dawne ścieżki
powoli, konsekwentnie drąży kolejne stopnie wgłąb ciemności
synapsopasaże głuche, zerwane, oddzierają świadomość od ciała
stępione zmysły odwracają życie
kładą i palą mosty
mosty sztuczne i nieuchwytne
istniejące bez żadnej materii
w zarwanych przęsłach odnajdują drogę
której nie poznał nikt wcześniej
którą, gdy kroczysz
jesteś coraz dalej od świata
tonę w ogniu bezświadomości
wdycham przeszłość i przyszłości
mróz rozrywa zmysły
w bieli i czerni zamknięte
cisza
pustka
jak śmierć!
oddychając stęchłym smrodem swojej duszy poznajesz zapach życia
w czarnej galaktyce brzytwy i krwi bycie jest ułamkiem chwili
jedynym wspomnieniem, trwającym przez wieczność która zamyka się sobą
lodowym kwiatem umysłu
|
||||
3. |
Skaza
04:07
|
|||
trucizna wstrzyknięta z nasieniem w cipę
zmiany są z góry przegrane
pragnienie bestialstwa lub rodu nadludzi
sprowadzone z błędnych przesłanek
pełnia władzy dzierżona przez rozum
to marzenie ściętej głowy
każda idea dąży do patologii
zawsze do siebie podobnych
z prawej i lewej, z góry i z dołu
jedna wartość jest wspólna
posiadanie kontroli nad żywą materią
i przez nią kontrola ogólna
taka już skaza...
zawsze to samo
nieważny jest czas
nieważne jest życie
to nasza skaza
to twarda jak głaz
konstrukcja w ludzkim umyśle
instynktowna
wdrukowana
genetyczna
tak człowiecza
niech żyje megalomania nam wiecznie
pozbawia każdego lęku
jakże prosto wirować musi świat
dla siedzącego mu w pępku
tylko ufność różni szarą poprawność
od paranoi klinicznej
zamyka się koło, którego obręcz
miała sunąć do ślicznej przyszłości
|
Kurhan Katowice, Poland
Set up in 2004 as a way to express the disillusion, anger and disgust.
Streaming and Download help
If you like Kurhan, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp